Powikłania przy nieżycie żołądka
Nieżyt żołądka trzeba leczyć. Nie wolno czekać aż sam przejdzie – jak np. biegunka – bo może skończyć się to poważnymi powikłaniami. Brak leczenia tej dolegliwości może prowadzić nawet do raka żołądka.
W powszechnym mniemaniu nieżyt żołądka to równie „niegroźna” choroba, jak biegunka czy zaparcia. Nic bardziej mylnego. W tym wypadku leczenie jest praktycznie niezbędne, bo dolegliwości nie da się „przeczekać”, albo zwalczyć odpowiednią dietą.
Zlekceważenie objawów przewlekłego zapalenia żołądka może być tragiczne w skutkach. Najczęściej prowadzi do nadżerek, które przekształcają się w nadżerkowe zapalenia żołądka. W skrajnych przypadkach powikłania przy nieżycie żołądka mogą prowadzić nawet do pojawienia się zmian nowotworowych w żołądku. Dlatego trzeba chronić błonę śluzową. Na początek poprzez całkowite wyeliminowanie z diety leków drażniących żołądek oraz używek. W odstawkę powinny też pójść ostre przyprawy.
Najgorsze powikłania przy nieżycie żołądka mogą się pojawić u dzieci. Zasada jest prosta – im dziecko młodsze, tym bardziej należy uważać, bo objawy i powikłania będą najsilniejsze i najbardziej groźne. Dobrze będzie jeśli skończy się na częstych wymiotach oraz biegunce. Niestety czasem trwa to przez kilka dni bez przerwy, co jest prostą drogą do odwodnienia. Zagrożone są nim przede wszystkim dzieci w wieku 2-3 lat.
Jeśli u dziecka pojawia się odwodnienie, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Niezbędne jest bowiem uzupełnienie płynów, najczęściej dożylne. Jak rozpoznać odwodnienie? Oczywiście dziecko mniej pije i ma np. wymioty i/lub biegunkę. Jest rozdrażnione, zaniepokojone, wierci się lub wręcz przeciwnie: wpada w niezwyczajne dla niego odrętwienie. Na odwodnienie wskazują też zapadnięte oczy, suche usta oraz skóra, a także rzadkie oddawanie moczu.
W niektórych przypadkach bakteryjny nieżyt żołądka i jelit prowadzi do przedostania się do krwi bakterii, która powoduje infekcje w kościach, stawach czy mózgu. Na szczęście jest to bardzo rzadkie i zdarza się głównie u chorych na anemią sierpowatą.
2 komentarzy
Niemal lekarz:
Mój mały chorował tyle razy, że właściwie mógłbym podejść do obrony dyplomu z pediatrii Ale powiem wam, że odwodnienie jest najgorsze, bo dziecko wtedy wręcz odchodzi… Nie wolno dopuścić do odwodnienia, jak nie chce pić, to na siłę podawajcie mu niewielkie ilości zwykłej wody ze strzykawki.
Szrek:
Wszystko prawda, ale nie polecam strzykawek dla dzieci – to może skutkować potem odruchem bezwarunkowym i przerażeniem np. przy pobieraniu krwi. Mój miał awersje nawet do białych fartuchów, a każda strzykawka to była panika. Dlatego przy nieżycie podaję jego ulubioną łyżeczką i jest ok.