Tasiemiec w mózgu
Tasiemiec uzbrojony jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Larwy tego pasożyta przemieszczają się po całym organizmie. Jeśli dotrą do centralnego układu nerwowego, powodują zagrożenie dla życia. Tasiemcem można się zarazić spożywając zakażoną wieprzowinę lub warzywa i owoce, na których znajdują się jaja. Niewiele osób wie, że może nawet wystąpić tasiemiec w mózgu.
Wągrzyca mózgu – objawy
Jest to choroba, która może rozwijać się bez żadnych objawów nawet przez kilka dziesięcioleci. Niestety jest również trudna do wyleczenia i powoduje wiele powikłań. Wągrzyca jest wywoływana przez larwy tasiemca, które osiedlają się w różnych organach, w tym w mózgu.
Tasiemiec w mózgu może dawać szereg różnych objawów. Larwy wędrują przez organizm wraz z krwią i wywołują odmienne symptomy w zależności od organu, do którego trafią. W mózgu wągry powodują objawy przypominające guza lub obrzęk. Oprócz drgawek i zaburzeń widzenia pojawiają się także symptomy zaburzeń psychicznych, takie jak apatia, halucynacje i zaburzenia pamięci.
Trzeba pamiętać, że tasiemiec w mózgu przez wiele lat nie wywołuje żadnych dolegliwości. Kiedy larwy trafiają do centralnego układu nerwowego są żywe i blokują układ odpornościowy. Dopiero kiedy larwa obumiera, organizm zaczyna reagować na jej obecność, co powoduje objawy choroby.
Tasiemiec mózgu – rozpoznanie
Diagnoza zakażenia wągrami tasiemca uzbrojonego wymaga wykonania specjalistycznych badań. W przypadku takiej choroby nie wystarczy badanie kału. Niezbędne jest przeprowadzenie tomografii komputerowej, badania radiologicznego, badania płynu mózgowo-rdzeniowego oraz badania serologiczne. Należy wykluczyć inne choroby, które dają podobne objawy. Zmiany w mózgu, przypominające wągrzycę, mogą być również spowodowane przez gruźlicę, toksoplazmozę oraz inne infekcje układu nerwowego.
Leczenie wągrzycy mózgu
Tasiemiec mózgu jest niezwykle trudny do wyleczenia. Zazwyczaj w przypadku takiej diagnozy stosuje się chemioterapeutyki, jednak taka metoda terapii daje rezultaty jedynie w przypadku żywych larw. Skuteczność stosowania chemioterapii jest kwestionowana przez wielu specjalistów, którzy twierdzą, że takie leczenie powoduje jedynie obumarcie wągrów, co może prowadzić do wystąpienia szeregu niekorzystnych objawów, takich jak drgawki. W przypadku martwych larw wykonuje się operację, która polega na usunięciu wągrów wraz z otaczającą je tkanką. Niestety zdarza się, że larwy umiejscowiły się w rejonach mózgu, które uniemożliwiają przeprowadzenie operacji. Pacjentom podaje się także leki przeciwdrgawkowe w celu zatrzymania ataków, jednak takie leczenie nie zawsze jest skuteczne.
Tasiemiec w oku
Larwy tasiemca mogą również trafić do oka. Wągry prowadzą do zniekształcenia gałki ocznej oraz do zaburzeń widzenia. Obecność larwy powoduje stan zapalny, co powoduje zapalenie i odwarstwienia siatkówki, a także ograniczenie pola widzenia. Leczenie polega przede wszystkim na chirurgicznym usunięciu larwy oraz tkanki wokół. Czasem podaje się również leki zmniejszające stan zapalny. Niestety uszkodzenie wzroku może być nieodwracalne. Tasiemiec w oku często powoduje całkowitą utratę wzroku.
Zapobieganie tasiemcowi
Wągrzyca powoduje wiele niebezpiecznych objawów i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, dlatego warto pamiętać o odpowiedniej profilaktyce tej choroby. Na szczęście poprawa warunków sanitarnych sprawiła, że zakażenia tasiemcem są stosunkowo rzadkie. Nie zmienia to jednak faktu, że należy pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad higieny. Trzeba zadbać o odpowiednie przygotowanie mięsa, a także dokładne mycie warzyw oraz owoców.

2 komentarzy
Neptun:
Na szczęście znacznie częściej zdarza się tasiemiec w oku, a nie tasiemiec w mózgu. Chociaż właściwie to można powiedzieć, że jest to szczęście w nieszczęściu czy jakoś tak. Jednak jak by nie patrzeć, to jedno i drugie jest naprawdę paskudztwem i ciężko to diabelstwo wyleczyć. Nawet biorąc pod uwagę to, że teraz już mamy doświadczenie w leczeniu tasiemca.
Ala:
I tasiemiec w mózgu i tasiemiec w oku zdarza się bardzo rzadko. Trzeba mieć wyjątkowego pecha, żeby mieć ten rodzaj choroby. Albo wyjątkowo wylane na swoje zdrowie. W gruncie rzeczy może być w sumie i jedno i drugie, więc nie ma się co przejmować jak ktoś chociaż trochę dba o siebie, że zaraz napadnie go tasiemiec i zje mu mózg.