Leczenie włośnicy
Włośnica to bardzo nieprzyjemne schorzenie, będące efektem popełnienia błędów żywieniowych w postaci spożycia mięsa nieodpowiedniej jakości. Jeśli dopadną nas niepokojące objawy, ważna jest jak najszybsza interwencja. Wykrycie zachorowania na włośnicę wymaga wizyty u specjalisty. Włośnica to schorzenie, z którym można walczyć, stosując specjalistyczne metody leczenia. Wymagają one jednak cierpliwości, by dojść do pełni zdrowia.
Jak przebiega badanie na włośnicę?
W razie podejrzenia zachorowania na włośnicę, lekarz dokonuje u pacjenta biopsji mięśnia, by wykryć, czy nie występują w nim larwy włośnia krętego. Co niezwykle istotne, takie badanie powinno być przeprowadzone dopiero 10 dni po potencjalnym zakażeniu, ponieważ tyle czasu zajmuje larwom włośnia krętego dotarcie do mięśni.
Oprócz biopsji mięśnia, lekarz może przeprowadzić także testy krwi (na obecność larw włośnia krętego wskazuje wówczas wysoki poziom granulcytów kwasochołonnych) oraz alergiczne testy skórne. W tym ostatnim przypadku na prawidłowe wyniki można liczyć, jeśli potencjalne zakażenie miało miejsce co najmniej 3 tygodnie przed testem. W innym wypadku, taki test nie będzie miarodajny.
Metody leczenia włośnicy
Leczenie włośnicy powinno obejmować zarówno leczenie przyczynowe, jak i objawowe. Jak się leczy włośnicę? Jeśli chodzi o leczenie przyczynowe, obejmuje ono branie leków o charakterze przeciwpasożytniczym. Wśród stosowanych w terapii leków, znajdują się m.in. pyrantel (nie dla kobiet w ciąży), mebendazol i albendazol. Taką terapię dobrze jest odbyć w szpitalu, gdzie na bieżąco nasz stan będzie kontrolowany przez sztab lekarzy.
Na terapię lekami trzeba poświęcić zazwyczaj 10 dni. Warto jest jednak rozpocząć ją jak najszybciej, ponieważ w pierwszym etapie choroby, czyli w jej fazie jelitowej, leczenie jest znacznie bardziej efektywne i o wiele szybciej można dojść do pełnego zdrowia, bez ryzyka wystąpienia negatywnych powikłań. Jeśli chodzi o kwestię, jak leczyć włośnicę objawowo, stosuje się leki przeciwzapalne, które zmniejszają gorączkę i bóle. Osobie chorej na włośnicę zaleca się także unikanie w czasie leczenia obciążania mięśni oraz generalnie oszczędniejszy tryb życia z dużą ilością wypoczynku. W ten sposób można nie tylko złagodzić objawy włośnicy, ale także przyczynić się do zwiększenia skuteczności terapii farmakologicznej.
Po zakończeniu leczenia włośnicy środkami farmakologicznymi, odczuwalne może być zmęczenie i osłabienie organizmu. Dlatego tak niezwykle istotne jest stosowanie bezpośrednio po zakończeniu terapii suplementów diety wzmacniających organizm, a także lekkostrawnych posiłków, które nie będą podrażniać układu pokarmowego zaatakowanego przez włośnicę. Lepiej jest unikać wówczas jedzenia mięsa, zastępując je rybą, warzywami i owocami. Dobrze jest także pić duże ilości wody, które oczyszczą organizm. W ten sposób w ciągu kilku tygodni można dojść do stanu zdrowia sprzed okresu zachorowania, wzmacniając jednocześnie organizm, by mógł powrócić do normalnego funkcjonowania.
2 komentarzy
ja już po:
Leczenie włośnicy jest bardzo wyniszczające dla organizmu. Trzeba pamiętać, że z jednej strony leki wybijają pasożyty, ale z drugiej niszczą też organizm, bo nie są tak doskonałe jak jakieś nanoroboty. Rekonwalescencja po takim leczeniu to kilka tygodni, bo trzeba dojść do siebie i w tym czasie jest się bardzo osłabionym. Trzeba uważać bo łapie się wszystkie świństwa i infekcje w tym czasie.
Sylwek:
Ludziom się często wydaje, że samo leczenie włośnicy to już wszystko, a tak naprawdę to tu znacznie ważniejsze jest to, co dzieje się po tym, jak już przestaniemy leki przyjmować. Bo właśnie wtedy jest właściwa i najważniejsza część terapii. Należy przede wszystkim odpoczywać i nie dać się ponieść emocjom, że już wszystko w porządku i po paru dniach iść np. na rower.